sobota, 26 sierpnia 2006

Eddie Murphy - How Couldt It Be 1985 (repost)


...A gliniarz z Beverly Hills chyba był na pączkach, zamiast pilnowac mojego bloga! Też go skasowali, :) Pytam się , za co my płacimy podatki? Jak tak dalej pójdzie, to czarno widzę przyszłosc ... :>Okay, jeszcze jeden link aktualny, płyta unikatowa, jeżeli nawet na forum muzycznym sami amerykanie się dziwili, skąd to wytrzasnąłem...Płyta z 1985 roku , na której między innymi znajduje się hit Party all the time.

Całosc albumu prezentuje się tak:

1 Do I (3:56)
2 C-O-N Confused (3:41)
3 How Could It Be (4:39)
4 I Wish (I Could Tell You When) (4:28)
5 Party All the Time (4:12)
6 I, Me, Us, We (4:41)
7 My God Is Color Blind (4:42)
8 Everything's Coming Up Roses (4:34)

http://rapidshare.de/files/12078823/emhcib.rar.html

password: RObertPOland

1 Comments:

Blogger RObert POland said...

No proszę!!! Nikt tego nie ściągnął???
Ja zrobiłam to z czystej ciekawości. Powiem szczerze,do przesłuchania to i owszem; przyjemnie się słucha, ale nie zapada w pamięć. Ale należą Ci się podziękowania za to, że to wogóle wynalazłeś.
Pozdrawiam.
Aga

7:35 PM


RObert POland said...
Ściągali, aż furczało...:0
tyle, że jest to tak zwana ,,reedycja" tego postu. W lutym, lub marcu tego roku nieświadomie pokasowalem WSZYSTKIE POSTY, łącznie z komentami - a tu ich trochę było...
Tak, że te marcowe opisy są po prostu napisane po raz drugi i dlatego nie ma tu tylu komentarzy:)
już nie chcieli wpisywac się po raz drugi... może mysleli, że ja tak specjalnie im pokasowalem, niby, że sobie nie życzę komentow....:)
przez pewien czas trochę się bali mi ponownie wpisywać

sobota, 26 sierpnia, 2006  

Prześlij komentarz

<< Home