niedziela, 27 sierpnia 2006

The Human League - Reproduction 1979


Pierwsza płyta Human League jeszcze bardzo ,,undergroundowa", poważna w swym wydżwięku wraz ze swoim zimnym, futurystycznym rytmem. Jest jedną z wczesnych płyt wykonawców brytyjskich na której słyszymy cały batalion syntezatorów bez gitar.
Warto sobie posłuchac, jak to wtedy było, - ten ,,pierwszy" Human League był jeszcze bez dwóch wokalistek (Joanne Catherali i Suzanne Sulley ) - ale za to z Philem Oakeyem.
Najbardziej znane utwory z tego krążka to Empire State Human , Blind Youth oraz dodany w zremasterowanej wersji Being Boiled.

1Almost Medieval2Circus of Death3Path of Least Resistance4Blind Youth
5World Before Last6Empire State Human7Morale...You've Lost That Loving Feeling8Austerity/Girl One (Medley)9Zero as a Limit10Introducing (*)11Dignity of Labour, Part 1 (*)12Dignity of Labour, Part 2 (*)13Dignity of Labour, Part 3 (*)14Dignity of Labour, Part 4 (*)15Flexi Disc (*)16Being Boiled (Fast Product Version) (*)17Circus of Death (Fast Product Version) (*)

http://rapidshare.de/files/16940092/rehuma.rar.html

1 Comments:

Anonymous Anonimowy said...

Anonymous said...
is there a password? thanks.

5:03 PM


RObert POland said...
pw: RObertPOland

enjoy and thank you for visit :)

8:01 PM


Ultra said...
Witam :) Dzięki za linka i za komentarze. A nagłówek na blogu w dwie minuty zrobiłam, na informatyce :D Coś mi się zdaje, że wchodzenie na Twojego bloga weszło mi już w nawyk, tak mi się podoba :) I nie tylko ze względu na muzykę do ściągnięcia, ale też za to, że właściwie piszesz coś nowego i ciekawego. Tak trzymaj i pozdrowionka :)

10:16 AM


ultra said...
miało być "właściwie codziennie", błąd ;)

10:18 AM


majki11 said...
Hej Roberto ja mam tylko niewielka prosbe. Chodzi mi o zespol Kraftwerk. To od niego zaczynalem swoja przygode z muzyka. Ciekawe czy Tobie i innym sie spodoba. Pozdrawiam i dzieki za odwiedziny u mnie....

majki11

3:39 PM


RObert POland said...
Majki 11::) HEJ:)
Podaj tylko o jaką ich płytkę chodzi, bo mam wszystko co nagrali plus jakieś koncerty ściągnięte z rok temu na zagr. forum muzycznym:)
I muszę Tobie powiedzieć, że wśród amerykanów i brytyjczyków Kraftwerk jest do dziś bardzo popularny.

Osobiście uwielbiam ich ,,Computerwelt", mam wiele wspomnień, gdy tego słucham...

To może ten album wrzucę na pierwszy ogień? chyba, że masz jakąś swoją propozycję:)
Marku, dziękuję za wizytę i pozdrawiam! narka.

ROb.

6:54 PM


Anonymous said...
Witam ! Dziękuję za miłe słowa dot. mojego bloga i cieszę się, że również poświęcasz sporo miejsca na muzykę elektroniczną. Pozdrawiam
Nu-Romantik
http://romantic-synthesis.blog.onet.pl

1:22 PM


Anonymous said...
how about Original Remixes & Rarities or The Golden Hour of the Future

10:04 AM


sylomiki said...
Płyta genialna i prosta. Takie ostre syntezytarowe granie to rzadkość. Almost Medieval powala. Pozycja obowiązkowa. Słuchać głośno oczywiście tak, aby innym nie przeszkadzać. To miłe, że ta płyta znalazła się na tym blogu. Gratulacje Sylomiki.

niedziela, 27 sierpnia, 2006  

Prześlij komentarz

<< Home