wtorek, 29 sierpnia 2006

Ultravox - U - VOX (1986)


Mimo małego zaangażowania, ponieważ wiele osób i tak jest na wakacjach i nie w głowie im jakies tam blogi... postanowiłem dorzucic tu ze dwa albumy. Pierwszy z nich to ostatni album Ultravox z Midge Ure`m z 1986 roku. Mimo krytycznych uwag, nie jest to wg mnie płyta denna.
W drugiej połowie 80`s grupy new romantic ( chociaż Ure i s-ka nigdy do tego nurtu nie chcieli byc zaliczani) przestawiły się na granie muzyki pop, inne w ogóle zaprzestały działalnosci.
Album U-Vox, uważany przez samego Midge za ,,wypadek przy pracy" ma jednak mocne punkty - Same old story, All Fall Down - wykonany ze stowarzyszeniem grupy The Chieftains i niesamowita bomba koncząca - All in one day - rockowa symfonia która jest jednym z ostatnich utworów zaliczanych do songów w klimacie NR.
Pamiętam, z wywiadu dla radiowej Trójki, gdy M. Ure był w latach 90tych w Polsce, mówił o tym albumie, że nie byli zadowoleni z brzmienia tej płyty. ,,Miał brzmiec bardziej ostro, nie o takie brzmienie nam ostatecznie chodziło". Pretensje kierowane były przede wszystkim do producenta albumu, który postawił gitary na dalszym planie...
Zgodzę się, że niektóre utwory tutaj to zwyczajne ,,zapchajdziury" - szczególnie te początkowe.
Ostatnie cztery uważam za te wartosciowsze z albumu U- Vox.
Ultravox wystąpili od 23. 10 . 1986 do 27. 10. 1986 roku w naszym kraju na koncertach, promujących tą płytę - U-VOX WORLD TOUR .

1.Same old story
2.Sweet surrender
3.Dream on
4.The prize
5.All fall down
6.Time to kill
7.Moon madness
8.Follow your heart
9.All in one day

http://www.sendspace.com/file/9a4ss5

192 kbps mp.3

ROb.