poniedziałek, 19 lutego 2007

RObert POland said... vol.13

Hej. Jeżeli macie jakies prosby o ponowny wrzut, lub jakis album, którego tu nie było - to proszę, byscie pisali je w komentarzach moich najnowszych postów. Mało kiedy zaglądam w moje stare opisy i uploady, teraz, gdy zmieniłem sobie stronkę na ,,nowego" Bloggera (Beta) - to doznałem lekkiego szoku, widząc całosc archiwum, jakie mi wypluło na jednej stronie, wraz z iloscią komentarzy. Niektóre dopiero teraz czytałem po raz pierwszy, które były tam wpisane w grudniu, czy styczniu. Prosby o B - Movie, Classix Nouveaux, Wax, Phil Oakey czy tez Paul King i John Foxx - to wszystko jest możliwe do ponownego wrzutu. Szkoda tylko, że dopiero teraz je widzę - ja naprawdę niewiele patrze w komenty z początku ,,kariery" ( z rok temu) .
Inną sprawą są niektóre albumy - szczególnie prosby od ,,zagraniczniaków". Często album, który nie dostaje żadnych komentarzy, mało ludzi go sobie sciąga -taki link do niego po czasie wygasa.Najmocniej mnie wtedy wkurza to, ze nagle wszyscy na hura chcą sobie sciągnąc akurat ta płytę z niedziałającego linka. Jeszcze raz powtarzam, że wielu płyt nie mogę ponownie wrzucic, ponieważ ich najzwyczajniej nie mam! Takie ABC, Tony Hadley czy Thomas Dolby - powędrowało u mnie po jednokrotnym przesłuchaniu i wrzuceniu na wieszak do kosza. Nie prowadzę żadnej składnicy, ani dyskografii (poza niektórymi wyjątkowymi pozycjami) - większosc prósb spełniam nie ze swoich zbiorów, lecz z pomocą internetu, tyle tego jest, że moja stronka wysiada.... No, ale tam nie doswiadczycie takich porąbanych tekstów, jak tutaj :)
Pozdro! ROb.

14 Comments:

Anonymous Anonimowy said...

Robert dzieki za zmianę linka oraz za Vaye Con Dios. pozdrawiam

marcinos

poniedziałek, 19 lutego, 2007  
Anonymous Anonimowy said...

dobrta,ja postawie cie przed trudnym zadaniem :)
widziales gdzies plyte zespolu The Passage??
oprocz tej:
Seedy: The Best of the Passage.szukam plyty Pindrop

http://tinyurl.com/2vmumt
w ogole znasz zespol??

wtorek, 20 lutego, 2007  
Blogger IBNUB said...

Hi Rob, it's Gareth in the UK here. Just wondered if you could repost you latest post in English please as I am interested in what you have to say but have no understanding of Polish :O(

wtorek, 20 lutego, 2007  
Anonymous Anonimowy said...

This post is in Polish.
I try in English:

,,If somebody have a reqest or please for re-up old link, please comment in NEW POST, not in old - i don`t look in my older posts ( 6 months ago)....

(....) albums ABC, T.Hadle, Thomas Dolby - i NOT have this, so no chance for re-upload.

This post is about this :)

ROb.

wtorek, 20 lutego, 2007  
Blogger RObert POland said...

@ Salmon:

Ze wstydem przyznaję, że o The Passage nie wiem nic - dopiero od Ciebie :)

Poszukamy, w necie nie takie cuda się spełniały :)

ROb.

wtorek, 20 lutego, 2007  
Anonymous Anonimowy said...

Robercie...

Wspaniała robota ten blog!!!!
Jako 30-parolatek;) też twierdzę, że najlepsza muzyka powstała już i teraz możemy ją tylko odkurzeć...niestety.
Od mnie więcej 2lat jestem miłośnikiem blogspotów i pokrewnych...i pierwszy raz trafiłem na tak znakomity spot po polsku...REWELACJA!!!
Duża wiedza muzyczna i "czucie klimatu" są bardzo wyraźne...Brawo!!!

Na twoje wrzutki (alphaville i a-ha '12calówki) trafiłem kiedyś na jakims forum...poznalem po haśle:)
Teraz udało mi się odnaleźć twój blog(czytam go już 2-gi dzień), który natychmiast dodaje do ulubionych w przeglądarce.
Pozdrawiam i gratuluje wspaniałej roboty!!!Tak 3maj:)
PS.Masz we mnie kolejnego czytelnika,ściągacza i komentatora we wpisach.
PS2.Wzruszyłem się jak zobaczyłem okładkę czarno-białego Nonstop-u w którymś poście...nie myślałem,że ktoś TO jeszcze pamięta...to była Biblia..to prawda...i Trójka...i Kaczkowski...i Beksa, którego nam wszystkim tak bardzo brakuje...choćby w soboty nocą...:(

M@rio.

wtorek, 20 lutego, 2007  
Anonymous Anonimowy said...

W koncu jakis obszerniejszy komentarz :)
Dzięki za wpis, M@rio - dobrze, że w koncu natrafiłes na mój blog :)

To, że moje linki są na róznych forach, już się przyzwyczaiłem, ale i trochę szkoda, że osobiscie jak wchodzę na fora.. po prostu nie mam tam czego szukac. Wszystko to są albo zrzyny z różnych blogspotów, większosc płyt to już mam... może dlatego, że już trochę się w to czasu bawię....

Jeżeli chodzi o program Trzeci, to nadal słucham audycji Pana Kaczkowskiego - szczególnie przed północą w niedziele - jedna z niewielu audycji, których słucham - i to przez tradycyjne radio - nie przez net :D Niezła ,,klima" :)

Co ciekawe, słucham wiele muzyki różnej - nawet lata 60te, 70te...
jednak takich blogów jest MASA - szczególnie o 70tych - masakra.
Gdy zaczynałem, ten blog był z początku dziwnym zjawiskiem, że ktos się odważył ruszyc temat własnie o latach 80 tych. W dodatku z Polski . Co mnie najmocniej dziwi, że wiele albumów zespołów pochodzących z Wlk. Brytanii które wrzucałem, są nieraz trudniej dostępne u nich niż u nas.

A co najciekawsze - teraz dopiero widac, że jednak dużo ludzi słucha do dzis muzyki new wave, n-romantic, synthpop itp... nie sądziłem, że tak jest.
Pozdrawiam, M@rio.
ROb.

wtorek, 20 lutego, 2007  
Anonymous Anonimowy said...

Co mnie najmocniej dziwi, że wiele albumów zespołów pochodzących z Wlk. Brytanii które wrzucałem, są nieraz trudniej dostępne u nich niż u nas.
++++++++++++
ja sluchalem wiernika i kaczkowskiego swojego czasu.zrobili kawal roboty poznajac ludzi z muzyka bardzo trudnodostepna;czasami nawet malo znana we wlasnym kraju.ciekawe ze sa blogi z muzyka o Niememie)(wloski) czy Republice(holenderski) milo zobaczyc ze komus sie podoba taka muzyka.pozdrowka

środa, 21 lutego, 2007  
Anonymous Anonimowy said...

Ostatnio to nawet jakas obsesja na punkcie grupy Maanam nastąpiła - niedawno znowu był komentarz po ,,inglisz", ( koment , gdzie jest płyta O!) czy nie mam jakiejs składanki. Też mnie zaskakują :)

Aha, Salmonie, Trójce także należą się słowa szacunku za przedstawienie swojego czasu grup z 4AD .
ROb (bez logowania, bo już pózno :D)

środa, 21 lutego, 2007  
Anonymous Anonimowy said...

brawo ziom , coś wspaniałego cudowna muzyczka 80s , może zastąpisz s.p Tomasza Baksińskiego .
Aby tak dalej .\Brawo Brawo Brawo

środa, 21 lutego, 2007  
Anonymous Anonimowy said...

Rob...witam serdecznie.
Coby nie owijać w bawełnę (już mnie troszeczkę poznałeś, więc nie muszę Ci "słodzić" bo i tak sam wiesz doskonale , że ludziska walą do Ciebie na blog drzwiami, oknami...i nie wiadomo czym jeszcze ;) przejdę do sedna sprawy:
zgodnie z Twoją sugestią prosiłabym Cię bardzo serdecznie o próbę dotarcia do płyty:
Brilliant - "Kiss The Lips Of Life"
Podobnie jak Perfect Zebraz , płyta zespołu Brilliant wydana została tylko na vinylu:
Catalog#:240 974-1
Format: Vinyl, LP
Country:Germany
Released:1986
Genre: Electronic
Style: Synth-pop, Disco
Zdaję sobie sprawę z tego, że ...no ale gdzie jak gdzie, ale u Ciebie WARTO spróbować (no i pozostaje jeszcze Saltyka ;)

Rob - pozdrawiam gorąco.
Komakino-Kate

środa, 21 lutego, 2007  
Anonymous Anonimowy said...

Rob...i jeszcze coś - nie wiesz co z 80sMan'em?
Moze masz jakieś wieści o tym wspaniałym zapaleńcu muzycznym ;)
proszę , daj znać...
Raz jeszcze pozdrawiam.
Komakino-Kate

czwartek, 22 lutego, 2007  
Anonymous Anonimowy said...

U uuaaa... Komakino, chyba cięzko mi będzie zdobyc tą plytę... nic nie obiecuję - po prostu nie mam jej w chwili obecnej . Szkoda.
Ale poszukam.

A co z 80sManem ? Nie wiem, nie mam absolutnie żadnych wiesci, co tam u niego i gdzie się podziewa.

ROb.

czwartek, 22 lutego, 2007  
Blogger Unknown said...

Mam zamiar coś wrzucić ( może Classics Nouveaux , Ultravox itp. ), czy możesz napisać co i jak żeby pokazało się na twoim blogu?

czwartek, 22 lutego, 2007  

Prześlij komentarz

<< Home