Icehouse - Man of Colours (by REQ)
Ta płyta juz tu kiedys była...
Była, była, tylko link juz kaput. Wrzuciłem ją w takim razie na ,,swój" serwer :) Tam mozna sobie i posłuchac i posciągac bez problemów. Ze swojej strony nie trawię Man of Colours - poza piosenką tytułową naprawdę jest bez rewelacji. Dlatego podtrzymuję osobiste zdanie, że u mnie w kolejnosci są : na pierwszym miejscu album debiutancki, potem Primitive Man ( obecnie konkuruje ostro z albumem Sidewalk) , a dopiero za nimi jest Man of Colours.
Była, była, tylko link juz kaput. Wrzuciłem ją w takim razie na ,,swój" serwer :) Tam mozna sobie i posłuchac i posciągac bez problemów. Ze swojej strony nie trawię Man of Colours - poza piosenką tytułową naprawdę jest bez rewelacji. Dlatego podtrzymuję osobiste zdanie, że u mnie w kolejnosci są : na pierwszym miejscu album debiutancki, potem Primitive Man ( obecnie konkuruje ostro z albumem Sidewalk) , a dopiero za nimi jest Man of Colours.
1. Crazy
2. Electric Blue
3. Nothing Too Serious
4. Man Of Colours
5. Heartbreak Kid
6. The Kingdom
7. My Obsession
8. Girl In The Moon
9. Anybody's War
10. Sunrise
MIRROR:
1 Comments:
Dzieki za obie plyty Icehouse. osobiscie tez cenie coraz bardziej pierwsze 2-3 plyty Icehouse, ale do Man of Colours mam po prostu wielki sentyment.
A swoja droga, wiem ze Icehouse wydal tez kilka plyt w latach 90. ale u nas jakos przeszly one bez echa. Np. "Code Blue" jest naprawde niezła, rockowa, mam ja, lecz jest kiepskiej jakosci. Gdybys zdobyl w miare dobra kopie, to prosze wrzuc ją przy okazji.
Pozdrawiam wiosennie!
ROMANCE
Romance
Prześlij komentarz
<< Home