poniedziałek, 1 stycznia 2007

Cause & Effect - Trip


Pomimo tego, że jestem zwolennikiem synthpopowego grania, a nawet podrabiania wokalu w stylu ,,a`la Gahan" , to w przypadku tego albumu lekko jedzie nudą...
Płyta ,,Another Minute" to było cos... a tu nie raz zdarzyło mi się ziewnąc przy niektórych utworach. Typowy błąd wielu grup synthpopowych sprowadza się do tego, że w pewien sposób starają się kopiowac styl Depeche Mode... niestety DM jest TYLKO JEDEN, reszta tworząc kserokopie chyba nie przebije już legendy. W dodatku Cause & Effect zasłuchała się w ,,,ten nowy DM" (który mi niezbyt odpowiada - osobiscie trawię DM do Violatora - ostatni album, który jeszcze był pozytywny i nie kierował słuchacza na inne tory).

Są jednak tacy, którzy mocno zachwalają ten krążek - fakt, jest ambitnie zagrany, nie ma tu leciwie plastikowo mdłych pioseneczek.... jednak gęba mi się otwiera nawet teraz, gdy pomyslę, jak tego słuchałem.... Jeżeli ktos ma zamiar zakupic ten album, niech najpierw obczai te mp trójki, bo póki co Polacy nie są wypchani szmalem, by kupowac 50 albumow dziennie. Lepiej więc sprawdzic, czy ciężko zarobiona miesięczna pensja... pensyjka - nie idzie tym razem w błoto.

1.It's Over Now - 4:09
2.Inside Out - 4:21
3.Alone - 4:28
4.In Shakespeare's Garden - 4:55
5.You Are the One - 4:58
6.Soul Search - 4:43
7.Stone Girl - 4:00
8.She Said - 4:52
9.Sinking - 5:07
10.Crash - 6:14

DOWNLOAD

1 Comments:

Blogger Eleanor said...

I adore Cause & Effect, thank you so much for posting this! I was lucky enough to interview them a while ago and I made an utter fool of myself, but it was great fun!

piątek, 05 stycznia, 2007  

Prześlij komentarz

<< Home