Blind Passengers - The Glamour Of Darkness

Wygląd nie ma znaczenia. Doskonale się sprawdza ten slogan w przypadku Blind Passengers. Wyglądają na gości, którzy z kolesiami z Gorgoroth mogliby urządzać imprezy, kłujące ,,obrońców moralności" w oczy, a tu masz. Grupa zaskoczyła mnie łagodnymi, synthpopowymi melodyjkami - Cetu Javu to najwłaściwsze porównanie, jakie przychodzi mi słuchając tego debiutanckiego albumu.

Voices of the Dark to chwytliwa kompozycja, przy której tańczyć będą nawet zwolennicy Italo Disco. Chociaż brak tu innowacji - te wszystkie ,,dzwoneczki" a`la The Twins czy Depeche Mode to już przecież wszyscy znamy właśnie z ich albumów - to muzyka jednak nie nuży i z ciekawością czekamy, co będzie dalej. Do mroczniejszej strony mocy (:)) zaliczam tutaj utwór Yes, Sir!, zawierający pokażną dawkę elektro. Myślę, że Blind Passengers miało wyjątkowego pecha - zostali przysłonięci przez De/Vision oraz Camouflage - grupa znana jest chyba nielicznym.

1. Voices of Dark

2. Walking to Heaven

3. Headlights

4. Devil Times

5. Small-Town Night

6. Fateful

7. Too Much

8. I've Had Enough

9. You Know My Feelings

10. Watch the World

11. Yes Sir!

12. Welcome to the Earth

http://www.mediafire.com/?2jm4x2dye4b