poniedziałek, 27 października 2008

Krisma - Cathode Mamma


Płytę (a właściwie pliki) udostępnił stary, dobry kumpel peixe - na jego cześć hip, hip...

Mój ostatni post. W tym miesiącu, rzecz jasna. Pragnę poinformować, że przez pewien czas mnie nie będzie, tak więc proszę mi tu nie spamować (jeden komentarz od osoby mi wystarczy, proszę mi nie wpadać co jakiś czas i się nie wymądrzać :)) A najlepiej wcale nie komentujcie. Poza tym, proszę nie wypisywać próśb o jakiś tam re-upload, bo nie mam na takie rzeczy czasu. Fajny blog itp., ale czy mógłbyś wznowić link? Nie.
Sorry za ostatnie wylewanie jadu, ale obrzydło mi uszczęśliwianie przygodnych, którzy tu wpadną raz do roku, bo akurat szuka jakiejś płyty. Ostatnio poszło w pissdu forum Born Again 80 - zesrała się więc bieda i płacze. Znajome nicki z wymienionego forum przyłażą teraz na mój blog, prosząc o płyty, do których linki już wygasły. Pamiętam, że dokładnie te same osoby rok temu olały mój blog i poszły sobie na tamto forum. To, że linki z mojego bloga tam się pojawiały, jakoś nikt nie wspominał, dopóki nie dodawałem hasła do RARów. Skończyło się forum, raj dla zasysaczy i nagle sobie przypomnieliście o moim blogu?
Prawda jest taka, że mi już odchodzi ochota na uszczęśliwianie takich cymbałów. Leni, którym się nie chce choć trochę ruszyć dupy i poszperać w necie, by znależć taki a taki album.
Przedstawiane tu ostatnio płyty i koncerty to nic innego, jak już krążące pliki w necie. Jeżeli ja je znajduję, wy powinniście także znależć je bez trudu. Trochę bezsensu, bo właściwie ten post dotyczy zagraniczniaków, a nie osób z Polski, bo to przeważnie słowa ,,please re-up" są bolączką dla prowadzącego blog.

A teraz Krisma. Dzięki panu peixe , który posiada nawet zwierzę chomikiem zwane
http://chomikuj.pl/Chomik.aspx?id=musicaltravelogue
możemy sobie wysłuchać nagrań z albumu Cathode Mamma. Nagrania z roku 1981 opatrzone nazwą Krisma (a nie jak do tej pory - Chrisma). Duet złożony z Christine Moser (KRIS), oraz Maurizio Arcieri (MA), do nagrań zaproszono także pana o nazwisku... Hans Zimmer , który gra na keyboardzie.Poza tym John G Perry na basie i Trevor Morais na perkusji.
Producentem płyty jest Jack Lancaster.
Podziękowania dla Peixe!

1 Cathode Mamma (Neue Version)
2 Many Kisses
3 Peggy Guggenheim
4 Rrock
5 Rien Ne Va Plus
6 Cathode Mamma
7 Telegram
8 White Knife
9 Last Chance To See Man

http://rapidshare.com/files/157768225/Krsma.rar.html

4 Comments:

Blogger sond said...

No nie moglem się powstrzymać, żeby nie napisać czegokolwiek ;) Mam nadzieję, że nie czeka mnie ekskomunika za to :)
Dzięki za album i życzę miłego pobytu z dala od bloga :)
Pozdrawiam

poniedziałek, 27 października, 2008  
Anonymous Anonimowy said...

Ale zwrotu, zesrała się bieda i płacze, to chyba ze dwadzieścia lat nie słyszałem. Dobrze, że Przypominasz nie tylko muzykę.
Okazuje się, że Pan Rob to Ostry Facet.
Dzięki za Krismę i co by tu jeszcze, A najlepiej wcale nie komentujcie to też świetne zdanie.
Pozdrawiam Gorąco.
Sylomiki.

wtorek, 28 października, 2008  
Blogger Ot-taka JA said...

Szkoda, że znikasz.Mam nadzieję, że na niezbyt długi czas. Odkryłam Twojego bloga jakiś miesiac temu i ciagle jestem zachwycona tym co tutaj umieszczasz.Dziękuję za notatkę o Visage( zreszta tam też wrzuciłam swoje trzy grosze)i za niedawno dodane Spandau Ballet. Nie chcę pisac pod każdym postem ochów i achów..ale ciągle tak myślę.
pozdrawiam i życzę udanego wytchnienia od wirtualnego świata.

wtorek, 28 października, 2008  
Blogger harleytexas said...

I hope that you will start another blog sometime again. Yours was great. Please email me back at harleytexas2000@yahoo.com

poniedziałek, 26 stycznia, 2009  

Prześlij komentarz

<< Home