piątek, 13 lutego 2009

RObert POland said... vol.30

,,Gotowi, do startu... start!"

Czy ja jeszcze mam prawo do posiadania licencji upoważniającej do prowadzenia bloga? Po ostatnich perypetiach, przenosinach i zawieszeniu (zawszeniu? :)) powinno się takiego ,,prowadzącego" poszatkować, wymieszać z marchewką i przydusić...
Ciężko być cały czas na chodzie. Zastanawiałem się, czy jest jeszcze jakikolwiek sens zabawy w ROberta POland. W dodatku ,,bojowe" treści o zaostrzeniu przepisów i karaniu ,,piratów" nie napawają optymizmem, a skutecznie zniechęcają niejednego pasjonata prezentującego muzykę w stylu ,,treść plus link".
Aby nie przeciągać przemówienia, bo i tak się znamy jak łyse konie, informuję, że wskrzeszam blog i ruszam z kopyta (oby się tylko nie wyrąbać na pierwszym zakręcie).
Wszelkie pytania o wznawianie linków i o rzeczy, które dotąd się nie ukazały na blogu są od tej pory przyjmowane i w miarę możliwości realizowane.
Na koniec chciałem tu dorzucić bezwstydny obrazek z mety (jeżeli start to i meta), zatytułowany ,,Moja kiełbasa prześcignęła jego kiełbasę", ale się powstrzymałem.

6 Comments:

Blogger sond said...

No już usychałem z tęsknoty za Twoim blogiem :) Witam ponownie i powodzenia życzę

Sond

niedziela, 15 lutego, 2009  
Anonymous Anonimowy said...

Ciesze sie szczerze z Twojego come backu.Ciagnie wilka do lasu... Powodzenia zyczyc wypada ale to masz raczej pewne bo choc pamiec ludzka krotka to jednak istnieje.
80sMan

niedziela, 15 lutego, 2009  
Anonymous Anonimowy said...

Ano miało to (w sensie przerwa) i swoje dobre strony - nareszcie udało mi się nadrobić zaległości i przesuchać poprzednie rzeczy na co na bieżąco nie było nigdy czasu ;-) - witam więc ponownie i cieszę się z powrotu
Pozdr
ZONAK

czwartek, 19 lutego, 2009  
Anonymous Anonimowy said...

Uff :) Pozdrawiam. Fajnie, bardzo fajnie że wróciłeś! Wreszcie człowieku jesteś. No to teraz do roboty :)) przecież ja nie mam co czytać :/

Szacuneczek :)

czwartek, 19 lutego, 2009  
Blogger w-basia said...

Jejku, ogromnie się cieszę, że wróciłeś!!! :)

piątek, 20 lutego, 2009  
Anonymous Anonimowy said...

ja też się cieszę bardzo, jesteś Prawdziwą skarbnicą wiedzy o muzyce lat 80-tych. Ty masz normalnie MISJĘ jak Telewizja Polska i ani się waż więcej znikać. Gdzie młodzi będą mogli o muzyce lat 80-tych poczytać?? Znaleźć muzykę przecież nie trudno, ale dowiedzieć się o niej znacznie znacznie trudniej.

środa, 25 marca, 2009  

Prześlij komentarz

<< Home