Corey Hart - Jade

Muzyk postawił na ,,żywe" instrumenty - elegancka i zadziornie brzmiąca gitara, oraz perkusja, za którą zasiadł Kenny Aronoff.
Album jest spójny i brzmi przyjemnie - w mojej ocenie jest nawet lepszy od debiutanckiego First Offense. Nie będę tu faworyzował i wyszczególniał pojedyńczych piosenek, bo albumu należy wysłuchać w całości.
Mimo mało udzielającego się keyboardu ( klawiszowiec Erick Benzi słyszalny jedynie jako dodatek), cały album naładowany jest różnymi barwami dżwięków, czasami słyszymy nawet sitar - co dodaje piosenkom lekkiej egzotyki.
Corey`a Hart wokalnie wspomagają Dorian Sherwood oraz Julie Masse (piosenkarka kanadyjska, chyba mało u nas znana).
Naprawdę album godny polecenia - wartościowy pop, chyba najlepszy ,,klimatyczny" krążek tego muzyka, jaki poznałem.
1 Let it fly
2 Without You
3 You & I
4 Break the chain
5 (Julie Masse) La-bas
6 So visible (easy to miss)
7 Jade
8 Reconcile
9 Above the trees
10 Bittersweet
11 Believing
12 Everytime you smile
http://sharebee.com/88176da2
1 Comments:
password: robartopoland
Prześlij komentarz
<< Home